Skład ropy płonie od czterech dni. Rosja twierdzi, że wszystko jest OK

To już czwarty dzień walki rosyjskich strażaków z pożarem składu ropy w Proletarsku w obwodzie donieckim. Do pożaru doszło w wyniku ataku dronów. Rosjanie co prawda poinformowali, że udało im się drony zestrzelić, ale pożar kompleksu spółki Kavkaz pokazuje, że ukraińskie siły dopięły swego. Od ataku minęły już trzy doby, a pożar nadal szaleje.

Źródło: Read More