Końcówka października to trudny czas dla konsumentów popkultury. Premiery nowości przytłaczają, a gdzieś z oddali patrzy na nas kupka wstydu. Nie mówiąc już o prawdziwym życiu (relacje, jedzenie, praca), ale kto by się tam tym przejmował. A może uda się wam wcisnąć coś jeszcze? Jeśli tak, Netflix ma dla was prawdziwą perełkę, o której istnieniu nawet nie wiedzieliście.
Źródło: Read More