Ukraińskie lotnictwo zyskało drugi oddech, ale to nie tylko zasługa dostaw zachodnich samolotów F-16 i Mirage 2000. Dużą rolę odegrała precyzyjna amunicja podarowana przez sojuszników do zwalczania zarówno celów w powietrzu, jak i na ziemi. Pociski i bomby okazały się kompatybilne z poradzieckimi maszynami takimi jak MiG-29. Boleśnie przekonali się o tym Rosjanie, którzy schronili się w piwnicy budynku.
Źródło: Read More