Rosja w nocy z 27 na 28 września przeprowadziła kolejny atak na Ukrainę z wykorzystaniem różnych środków napadu powietrznego (drony i pociski rakietowe). W odpowiedzi na agresję Kremla Polska i siły NATO poderwały myśliwce w celu ochrony nieba nad wschodnią flanką sojuszu. Co jednak ciekawe, całą akcję koordynowała nie strona polska, europejska czy amerykańska, a australijska korzystająca z jednego z najnowocześniejszych samolotów wczesnego ostrzegania.
Źródło: Read More