Różnego rodzaju wirtualne waluty stały się codziennością współczesnych gier wideo. Niestety powoli stają się też codziennością aplikacji wykorzystywanych przez miliony ludzi w pracy, czego przykładem są narzędzia Adobe, w których użytkowanie najnowszych zaawansowanych funkcji zużywa tak zwane kredyty generatywne. Gdy się wyczerpie ich pulę, Adobe z chęcią sprzeda ci uzupełniającą ją „paczkę”, niczym w wypełnionej mikrotransakcjami grze mobilnej.
Źródło: Read More