Nie było mnie stać na żadną konsole. Dziś mam wszystkie w kieszeni

Jako dziecko miałem jedną konsolę – Pegasusa. Nawet gdy koledzy ogrywali nowe tytuły na PlayStation, Nintendo, a później także Xboksach, ja mogłem liczyć co najwyżej na niskiej klasy komputer. Takich ludzi jak ja jest pewnie w Polsce bardzo dużo, a nie ma chyba lepszej okazji do nadrobienia zaległości, jak zyskujące na popularności retrokonsole Anbernic. Jedną taką, z oznaczeniem RG 353V, nabyłem prywatnie i jestem zadowolony, ale mam też kilka negatywnych odczuć.

Źródło: Read More