Recenzja Alone in the Dark. Gra do zapomnienia

Marka Alone in the Dark stanowiła kiedyś synonim horroru, zatopionego w mechanikach przygodówki, połączonej z akcyjniakiem. Dziś, gdy na rynku rządzi przede wszystkim Resident Evil, THQ Nordic sięga po ten klasyk z wykupionego przez siebie portfolio, by “złożyć hołd” oryginalnej produkcji. I o ile większość elementów jest na swoim miejscu, to produkcja nie domaga na niemal każdym polu — od horroru, przez przygodówkę po akcyjniaka.

Źródło: klik