Jeżdżą opancerzonymi półciężarówkami i terenówkami z sygnałami świetlnymi. “Logo” swojego kartelu wyrysowane mają na drzwiach. Gdy trzeba walczyć, wyciągają najnowocześniejsze i najpotężniejsze amerykańskie karabiny. Władze Meksyku zupełnie sobie z nimi nie radzą, bo wojna z CJNG wyglądałaby jak wojna z armią niewielkiego państwa. Sprawdźmy, co na wyposażeniu i skąd mają przedstawiciele Cártel de Jalisco Nueva Generación.
Źródło: klik