W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z ukraińskiego ataku na rosyjską fabrykę dronów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że placówka jest położona ponad 1,2 tys. km od ukraińskiej granicy, a do ataku najwyraźniej wykorzystano cywilny samolot.
Źródło: klik