Trzy lata z najlepszym gadżetem nie tylko faceta. Philips OneBlade to najlepiej wydane 140 zł

Golenie zarostu na twarzy to jedna z bardziej irytujących rzeczy, które muszę robić co średnio trzy dni, by czuć się ze sobą okej. Nigdy nie kręciło mnie posiadanie brody i najchętniej całkowicie pozbyłbym się włosów z twarzy. To jednak jest kosztowne, a do tego od depilacji laserowej skutecznie odwodzi mnie Philips OneBlade, którego używam od ponad trzech lat. Kupiłem go za własne pieniądze, wydając ok. 140 zł, i już teraz mogę napisać, że to jeden z lepszych gadżetów, jakie mam.

Źródło: Read More